Kijow smierdzi. Smog to sklada sie chyba przede wszystkim z dymu papierosowego. Papierosy i alkohol sa takie tanie, ze pala i pija wszyscy. Ot taka metoda na spedzanie wolnego czasu. Na ulicach co druga osoba pije piwo. Ukrainki ubrane baaaardzo gustownie. Juz w samolocie od razu rozpoznalismy who is who :) 180 cm, szpilka kolejne 15, mini nie dluzsza niz 15 cm (w zasadzie pasek), sylikonowe usta wymalowane baaaardzo blyszczacym blyszczykiem. Tez chleja piwo na ulicy, obsciskujac swoich o 20 cm nizszych facetow. Dosc komicznie to wyglada.
Spalismy u znajomych, ktorzy pracuja w ambasadzie Kanady. Mieszkanie full wypas, takze jestesmy wygodnie wyspani, nakarmieni i wykapani :) Ostatnie resztki "europejskiej cywilizacji".
Za chwile lot do Bangkoku.