Geoblog.pl    Martyszka    Podróże    Moja Azja    Zadupie - indonezyjska masakra
Zwiń mapę
2010
22
lis

Zadupie - indonezyjska masakra

 
Indonezja
Indonezja, Dumai
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 9999 km
 
Do Dumai plynelismy promem kilka godzin. Tradycyjnie - lodowato. Zaloga w kurtkach.
Na miejcu od razu przechwycil nas jakis gosc, ktory zaproponowal po sensownej cenie bilety na busa do Bukittinggi, do ktorego chcielismy sie dostac (po tym jak na cel przetrzepali nam plecaki - ale bardzo sei przy tym usmiechali, wiec w sumie bylo milo).
Czekalismy na bua chodzac po tej dziurze Dumai i zalamujac rece, jak takie miejsce moze wogole funkcjonowac. Smrod, brud, i nic sensownego. Fuj.
Autobus mial byc o 16... Nie byl. O 16:15 i o 16:30 tez nie. Pani z obslugi zapytana o bus odpowiedziala blyskotliwie "Jeszcze go nie ma. Spoznia sie." No tak... na to bysmy nie wpadli.
W koncu jedank przyjachal. Bylismy jedenymi bialasami, ktorzy nim jechali. Poza nami, co jakis czas kierowcy dopychali kolejnych lokalesow, tak ze w koncu nie bylo ani czym oddychac ani co zrobic z nogami. W pewnym momencie tym malym gowienkiem jechalo chyba z 17 osob. Jedna rodzina w koncu nie dala razy i wysiadla.
Podroz miala trwac zaleznie od wersji - 9, 6 lub 16 godzin... Trwala 12. Trwalaby krocej, gdyby kierowcy nie zatrzymywali sieregularnie na klejnyposilek i papieroa. No ile mozna razyjesc w ciagu nocy??? W polowie drogi z bolu tylka,plecow, spuchnietych nog, myslelismy juz ze nie dotrwamy do konca. Ale udalo sie i na miejsce zamiast o 6 rano, dotarlismy o 5:15, co napawao nas sporym optymizmem.
Udalo sie znalezc nawet jakas taksowke. Za nizbyt duze pieniadze zawiozla nas do upatrzonego wczeniej hotelu. Taaa, tylko to pieniadze maja baaardzo duzo zer. 100 000, czy 50 000 to codziennie uywane nominaly. A my bylismy niewyspani, wykonczeni i ledwo widzacy na oczy, wiec oczywicie pierdzielnelismy sie o jedno zero i tymsposobem jestesmy po 20 dolarow w plecy. Ale co tam. Damy rade. Teraz juz powoli ogarniamy ilosc zer :)
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (4)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
Martyszka
Marta W.
zwiedziła 3% świata (6 państw)
Zasoby: 17 wpisów17 40 komentarzy40 142 zdjęcia142 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
08.11.2010 - 08.12.2010